Było już dla scenerów grających na PC, było o najlepszych grach na konsole to teraz noworocznie kolej na film, trzecia cześć scenowych podsumowań, tym razem o kinie w roku 2k10...
"Russel Crowe przesympatyczny, Max Von Sydow jak zwykle groźny i demoniczny, ale Cate Blanchett... no właśnie. Cate Blanchett jako Marion zupełnie mi nie pasuje, nie śmiejcie się ale wolałbym już na jej miejscu jakąś słodką lolę z ciągle półotwartym ze zdziwienia pyszczkiem... choćby nawet Megan Fox, byłoby słodko ;)
link do artykułu:
http://www.scenial.pl/archives/2060
serdecznie zapraszam, Akira.